Podczas wizyty w przychodni natrafiłem na informację o e-rejestracji. Duże hasło z plakatu informowało zainteresowanych: „Rejestracji dokonywać można pod adresem” i tu był podany adres strony. Ucieszyło mnie to rozwiązanie, bowiem czekanie w kolejce, choć ma niewątpliwy wymiar wspólnototwórczy to jednak nie należy do najprzyjemniejszych form spędzania czasu wolnego.
Niestety okazało się, że czekania w okienku nie da się ominąć. Pierwsza rejestracja wraz z potwierdzeniem własnej tożsamości miała się odbyć w okienku dowolnej pobliskiej przychodni. Trudno. Wziąłem numerek i stanąłem w kolejce licząc na to, że robię to już ostatni raz. Gdy przyszła moja kolej Pani w okienku poprosiła o email oraz dowód. Napisałem jej na kartce adres, który przepisała do komputera. Na mój adres miała przyjść informacja z hasłem potrzebnym do późniejszej rejestracji wizyty. Minął tydzień, a maila z przychodni nie ma.
Postanowiłem się nie poddawać. Wszedłem na stronę, na którą miałem się logować po otrzymaniu hasła. Design witryny z lat ’90. Mniejsza o to. Okazało się, wbrew temu co było napisane na plakacie, że można przez stronę dodać nowego użytkownika systemu. Wystarczy podać PESEL, adres mailowy. Po wpisaniu danych okazało się, że mój mail widnieje w systemie. No świetnie, tylko nie dostałem hasła by móc z systemu korzystać.
Wchodzę jeszcze raz na stronę główną. Okazuje się, że funkcjonuje stara i nowa wersja logowania się do systemu e-Rejestracji. Wybrałem pierwszą i usiłowałem wykorzystać opcję jeśli nie pamiętasz swojego loginu lub hasła kliknij tu >>. Okazało się, że po wpisaniu emaila i prośby o przypomnienie hasła mój adres nie widnieje w bazie (mimo że ta sama baza wykryła go przed chwilą). Spróbowałem zrobić to samo z nową bazą i było podobnie. Wygląda na to, że mimo iż udało mi się wpisać do systemu e-Rejestracji nie mogę z niego skorzystać, a przypomnienie nie działa.
Czy korzystaliście może kiedyś z e-Rejestracji w przychodni? Z jakim skutkiem? A może to problem mojego rejonu?
Z ostatniej chwili
Czekając na otwarcie apteki poszedłem do okienka jeszcze raz. Okazało się, że Pani w okienku źle przepisała adres e-mail który jej napisałem na kartce. Jedna literka a robi różnicę. Dostałem maila, założyłem konto i zalogowałem się. System wygląda marnie, ale jest cień szansy że działa. Nie będę dokonywał rejestracji wizyt na pusto. W razie konieczności spróbuję w ten sposób zaklepać miejscówkę. Tym bardziej że najpóźniejszy termin wizyty wypada za 2 dni, więc chyba nie jest źle.
