Apple vs. Samsung – bitwa na reklamy Geisha wśród designerów


W jaki sposób wyłączyć wtyczki w WordPressie bez dostępu do panelu zarządzania?


28 lutego 2014, 10:30 | 14 komentarzy | 18 764

Nie zdarza się to specjalnie często, ale czasami stajemy przed tym konkretnym problemem. Strona się wysypała, bo któraś z wtyczek nie zadziałała tak jak powinna. Tracimy dostęp do kokpitu, pojawia się w naszej głowie wizja utraty strony i wszystkich treści na niej umieszczonych. Spokojnie! Wdech, wydech.

Są dwie metody wyłączenia wtyczek, kiedy nie mamy dostępu do panelu administracyjnego WordPressa.

Dostęp FTP

Skorzystaj  z FileZilli, WinSCP albo innego dowolnego klienta FTP. Po zalogowaniu się na stronę wejdź do katalogu /wp-content. Jeśli chcesz wyłączyć wszystkie wtyczki, wystarczy że zmienisz nazwę katalogu /plugins na dowolną inną, np. /plugins-nieaktywne.

Zmiana katalogu pozwoli Ci na zalogowanie się do kokpitu. Kiedy będziesz już zalogowany, wtedy wystarczy że wejdziesz ponownie przez klienta FTP do katalogu /wp-content i przywrócisz domyślną nazwę katalogu czyli /plugins. Po odświeżeniu panelu zarządzania, wszystkie wtyczki pojawią się na nowo, ale będą wyłączone. Następnym Twoim zdaniem będzie włączanie wtyczki za wtyczką aby odnaleźć tą, która uszkodziła Twojego WordPressa. Jeśli dobrze wiesz, który to plugin, nie musisz zmieniać katalogu głównego – wystarczy, że przeniesiesz uszkodzoną wtyczkę na dysk lokalny (jeśli chcesz ją modyfikować i w przyszłości wgrać ponownie) i usuniesz ją z serwera z katalogu /plugins.

Dostęp przez phpMyAdmin

Deaktywacja wszystkich wtyczek jest jeszcze prostsza jeśli masz dostęp do panelu phpMyAdmin. Wtedy wystarczy że zalogujesz się do swojej bazy danych, odszukasz tablicę wp_options, a w środku znajdziesz option_name o nazwie active_plugins. Wystarczy zamienić jego wartość na a:0:{} – tym samym deklarujesz brak aktywnych wtyczek. Logowanie się do panelu powinno przebiec bez przeszkód, a wszystkie wtyczki będą wyłączone.

Będzie mi niezmiernie miło, jeśli dołączysz do mnie na Facebooku!

Kamil Lipiński – mąż i ojciec, przedsiębiorca, webdeveloper, bloger, człowiek, który ma wielką nadzieję na to, że można się czegoś sensownego o WordPressie dowiedzieć w 500 sekund. Wierzący (bynajmniej nie w technologię) geek.

Subscribe without commenting




Spelling error report

The following text will be sent to our editors: