W USA w wyniku zamachu terrorystycznego giną kongresmeni, senatorowie, sędziowie Sądu Najwyższego, wiceprezydent i prezydent USA. Spierające się od dziesiątków lat frakcje Republikanów i Demokratów w jednej chwili przestają istnieć, panuje chaos, naród pogrążony jest w żałobie. Kapitol po wybuchu zamienia się w gruzowisko. W tej sytuacji najważniejszym człowiekiem na świecie zostaje członek amerykańskiego gabinetu (tytułowy „wyznaczony do przeżycia”), który nie uczestniczył w momencie zamachu w spotkaniu Prezydenta i połączonej izby Kongresu.