Warsztaty Blog Roku Jak wypromować sklep internetowy?


Jak szybko wypożyczać rowery miejskie?


01 marca 2015, 20:49 | 8 komentarzy | 24 109

Dziś rozpoczęcie nowego sezonu w Veturilo. Przy stacjach pojawiły się rowery, a pod nimi amatorzy dwóch kółek, którzy wyrywają sobie włosy z głowy z powodu zapomnianego przez zimę PIN-u. Mam krótką poradę dla tych wszystkich, którzy skorzystali dziś z opcji „przypomnij PIN” i noszą w portfelu kartę miejską.

Wypożyczyć rower miejski w Warszawie można na dwa sposoby:

1) Wpisując numer telefonu oraz wcześniej ustalony PIN.
2) Przykładając do czytnika kartę miejską.

W zależności od tego jak wyglądają nasze ustawienia na stronie Veturilo możemy przy realizacji drugiego sposobu zostać poproszeni o podanie kodu PIN. Aby wyłączyć konieczność wpisywania sześciocyfrowego hasła musimy odznaczyć opcję „Przy każdym wypożyczeniu i zwrocie ze względu na bezpieczeństwo proszę pytać mnie o mój PIN”. Nazwa trochę mało szczęśliwa, bo jeszcze nie zdarzyło mi się podawać go przy zwrocie ale niech będzie. Tytuł sugeruje, że nigdy nie będziemy proszeni o podanie PIN-u, a jednak w momencie logowania przy pomocy numeru telefonu ciągle jest on wymagany (i całe szczęście).

Po odznaczeniu tej opcji wypożyczenie będzie wyglądało w następujący sposób:

1) Przykładasz kartę miejską
2) Klikasz dalej i podajesz numer roweru
3) Po kilku sekundach otrzymujesz potwierdzenie o wypożyczeniu i kod do zamka.

Skrócenie tego procesu pozwala wypożyczyć rower w krócej niż 15 sekund.

W skrócie

veturilo-krok-po-kroku-m

Aby wyłączyć tę opcję  musisz się wcześniej zalogować, więc powinieneś znać PIN.

Zanim pozbędziesz się numeru PIN

Jest jedna ważna sprawa, o której muszę Ci napisać zanim pójdziesz zmienić ustawienia. W momencie gdyby Twoja karta miejska dostała się w niepowołane ręce musisz pamiętać, żeby wrócić do domyślnych ustawień. W przeciwnym wypadku ktoś mógłby wypożyczyć i przywłaszczyć sobie rower, a podejrzenie padłoby na Ciebie jako na właścicielu konta. Z tego względu trzeba zachować szczególną ostrożność i po odznaczeniu tej opcji nie rozstawać się ze swoją kartą miejską.

Życzę Ci wielu dobrych rowerowych wycieczek. Szerokiej drogi, dużo powietrza w dętkach, sprawnych przerzutek i naciągniętego na zębatce łańcucha, a także wielu wolnych rowerów na stacjach.

Będzie mi niezmiernie miło, jeśli dołączysz do mnie na Facebooku!

Kamil Lipiński – mąż i ojciec, przedsiębiorca, webdeveloper, bloger, człowiek, który ma wielką nadzieję na to, że można się czegoś sensownego o WordPressie dowiedzieć w 500 sekund. Wierzący (bynajmniej nie w technologię) geek.

Subscribe without commenting