Kiedy tylko zobaczyłem pierwsze memy z Abrahamem Lincolnem, który rzekomo wypowiada się na temat internetu nauczyłem się, żeby nie wierzyć we wszystko co czytam w sieci. Z podobnym dystansem podchodziłem do wszystkich promocji bankowych, które pojawiały się na blogach finansowych. Aż do momentu, kiedy postanowiłem spróbować. Obecnie jestem bogatszy o nowe doświadczenia, w kieszeni mam 700 zł więcej i wygląda na to, że na tym moja przygoda z bankami się nie skończy.